tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post167234650410500807..comments2024-03-29T00:53:15.233+01:00Comments on Ruda z wyboru: Zakopane - go home, you're drunkGosiahttp://www.blogger.com/profile/07562605143293255675noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-67694573536386145752018-10-31T02:15:31.790+01:002018-10-31T02:15:31.790+01:00Gosia pięknie zarysowała temat dawno temu i uważam...Gosia pięknie zarysowała temat dawno temu i uważam, że dużo jest właśnie winą włodarzy. Wszyscy korzystają z przestrzeni publicznej i tylko wygodną wymówką jest twierdzenie, że struktura własności uniemożliwia robienie czegokolwiek. Trzeba mieć pomysł, zrobić plan i znaleźć środki. I nikt nie twierdzi, że będzie łatwo i bez wysiłku;)<br />Można zachęcać nieoprocentowaną pożyczką. Można zachęcać bezzwrotną dotacją. Można wykupić teren. Można tworzyć własne inwestycje. Można też straszyć karami. Można w końcu nakładać wysokie kary i je konsekwentnie egzekwować.<br /><br />Co mamy na dziś?<br />Kolejne podpalane zabytkowe chaty, żeby "odzyskać" działki. A może trzeba założyć skansen i przenieść tam zagrożone zabytki?<br />Samowola budowlana, która zwala się na babcię z wnuczkiem. Ile takich jeszcze stoi? Wszyscy, wszystko, o wszystkich wiedzą. I nic...<br />Brak komunikacji publicznej (konia z rzędem kupię temu kto odpowie na pytanie: o której NA PEWNO jedzie ostatni autobus z/na Palenicę i gdzie to potwierdzić jadąc do Zakopanego?).<br /><br />Przykłady można mnożyć w nieskończoność.<br />Jadąc ostatnio Zakopianką podziwiałam rozmach inwestycji drogowych. I nagle przerażenie: "co ze stacją końcową?". Jeśli droga zostanie uruchomiona to ilość puszczonych nią pojazdów ani do Zakopanego nie wjedzie (bo się nie pomieści nie mówiąc o parkowaniu) ani nawet nie będzie miała jak zawrócić. To po cholerę taka inwestycja i tyle wywalonych pieniędzy??? Budowa trwa już parę lat a co zrobiło w tym czasie Zakopane żeby sprostać wyzwaniu?<br />Ech, szkoda gadać...<br />Pozdrawiam<br />NataliaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-66173382924417968402016-12-15T18:16:51.431+01:002016-12-15T18:16:51.431+01:00Wszystko ładnie pięknie zgadzam się z Tobą w całej...Wszystko ładnie pięknie zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości ale wydaje mi się że przeszkodą nie jest zła wola włodarzy a raczej struktura własności. Aby przybliżyć problem posłużę się pewną analogia. Wyobraź sobie że mieszkasz w bloku którym zarządza wspólnota mieszkaniowa i jakiś gość z zarządu mówi tak: niechaj każdy zainstaluje sobie fajne designerskie drzwi w jednym wzorze bo idąc po korytarzu różne drzwi wyglądają nieestetycznie. Niby zarządca ma rację ale teraz dotykamy poszczególnych właścicieli którzy nie dość ze maja różne zasoby finansowe to do tego u kazdego z nich inaczej wygląda poczucie estetyki. Dlaczego zatem miasto ma inwestować w dworzec który nie należy do niego? Niby można zachęcić pks i innych jakąś dotacją ale nie każdego stać na przeprowadzenie inwestycji. Ogólnie problem jest złożony. Dorzucić do tego mentalność górali i problem jest nie do rozwiązania. Jeśli Cię to zainteresuje to poczytaj o protestach górali związanych z budową trasy ekspresowej... ;) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-8549544635430288102016-10-14T17:04:39.626+02:002016-10-14T17:04:39.626+02:00Prawda, prawda, niestety. ..ja tez jak najszybciej...Prawda, prawda, niestety. ..ja tez jak najszybciej przemykam przez Zakopane, a Krupowki omijam szerokim łukiem, no chyba, że akurat muszę, by znaleść się jak najszybciej w na ukochanych szlakach...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-13970058898943794442016-04-30T21:16:35.010+02:002016-04-30T21:16:35.010+02:00Jednym tchem łyknęłam Twój wpis. Powinni go obwieś...Jednym tchem łyknęłam Twój wpis. Powinni go obwieścić gdzieś w tym Zakopanem... może by kogoś ruszył 😜 <br />P.s. osobiście mam wstręt do tamtejszych (większości) lokali, ale człowiek coś zjeść musi 😂Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07499910639958543703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-58643926567870489432016-04-30T21:16:30.282+02:002016-04-30T21:16:30.282+02:00Jednym tchem łyknęłam Twój wpis. Powinni go obwieś...Jednym tchem łyknęłam Twój wpis. Powinni go obwieścić gdzieś w tym Zakopanem... może by kogoś ruszył 😜 <br />P.s. osobiście mam wstręt do tamtejszych (większości) lokali, ale człowiek coś zjeść musi 😂Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07499910639958543703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-79066836261334418912015-08-29T14:59:54.947+02:002015-08-29T14:59:54.947+02:00Całkowicie się zgadzam z tekstem. Dodam jeszcze, ż...Całkowicie się zgadzam z tekstem. Dodam jeszcze, że większość problemów o których piszesz nie występuje po stronie słowackiej. Stragany z badziewiem w umiarkowanych ilościach i to nie wszędzie (głównie Strbskie i Łomnica), ładny dworzec w Smokovcu, nowoczesna i tania elektricka zamiast śmierdzących busików. Ogółem wszystko raczej, jak to określiłaś w tekście, w dobrym smaku. Oczywiście wiele wynika z geografii i faktu, że Zakopane jest jedno, a pod Słowackimi Tatrami jest kilka miejscowości, gdzie turyści mogą się bardziej rozproszyć. Niemniej, wydaje mi się że jest to też kwestia trochę innej mentalności.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11944609368475615312noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-5674674012794711702015-05-21T13:20:52.751+02:002015-05-21T13:20:52.751+02:00Świetny tekst, cała prawda o Zakopanem, też mam ta...Świetny tekst, cała prawda o Zakopanem, też mam takie odczucia, a z drugiej strony tak jak Ty Gosiu, również wiem, że zawsze tam będę wracać, pozdrawiam, Agnieszka :-)Anonymousnoreply@blogger.com