tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post6517820543202892595..comments2024-03-29T00:53:15.233+01:00Comments on Ruda z wyboru: Sandały Lizard Creek IV - testGosiahttp://www.blogger.com/profile/07562605143293255675noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-82592233955132516082022-08-09T19:17:41.070+02:002022-08-09T19:17:41.070+02:00Zanim pojawiły się w Polsce sandały marki Teva czy...Zanim pojawiły się w Polsce sandały marki Teva czy Source, Lizardy były chyba jedynym sensowny wyborem. Potem przez jakiś czas chyba był problem z polską dystrybucją ale od kliku lat najpopularniejsze sklepy internetowe mają w ofercie różne modele, stąd dziwne, że nie trafiłaś na tę markę. Ja po jednej zjechanej parze Tev kupiłem Creek III i moja kolejna para to zamówione właśnie Creek IV. Zmieniona podeszwa wewn. ale pewnie będzie ok.<br /><br />pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-10259166685359576742022-05-18T10:54:26.855+02:002022-05-18T10:54:26.855+02:00mam model od dobrych 20 lat. But nie do zajechania...mam model od dobrych 20 lat. But nie do zajechania. Ale już czas na nowy (ciekawe czy będzie taka sama jakość jak modeli z przełomu wieku) <br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-42746945821331923492018-09-02T15:48:26.896+02:002018-09-02T15:48:26.896+02:00Mam ten sam model, tylko u mnie wyregulowanie ich ...Mam ten sam model, tylko u mnie wyregulowanie ich tak, żeby te plastikowe łączniki nie obcierały palców i kostek graniczy z cudem. Niestety więcej leżą w szafie niż pracują na moich stopach.Anonymousnoreply@blogger.com