tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post6561274671912944824..comments2024-03-29T00:53:15.233+01:00Comments on Ruda z wyboru: Tatrzańska zima dla raczkującychGosiahttp://www.blogger.com/profile/07562605143293255675noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-53471082471446442902021-10-16T21:31:11.327+02:002021-10-16T21:31:11.327+02:00Może Pani coś polecić na koniec października? Coś ...Może Pani coś polecić na koniec października? Coś ponad 2000m ? Bo Nosal, Gęsią, Sarnią to mam już zimową porą dawno za sobą :) Czuba207https://www.blogger.com/profile/02195678761048358349noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-67349756707079083562019-10-16T09:45:07.569+02:002019-10-16T09:45:07.569+02:00Zima w Tatrach jest bardzo zdradziecka, dlatego do...Zima w Tatrach jest bardzo zdradziecka, dlatego do każdej górskiej wyprawy tego typu trzeba się odpowiednio przygotować. Właściwy ubiór może pomóc nam przetrwać godziny w niskich temperaturach. Jakiś czas temu kupiłem na stronie <a href="https://www.snowshop.pl/" rel="nofollow">https://www.snowshop.pl/</a> nową kurtkę i spodnie, do tego ogrzewacz stóp do butów. artlubhttps://www.blogger.com/profile/06940076602568980815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-24689097342689582102017-10-08T19:39:19.874+02:002017-10-08T19:39:19.874+02:00Mam pytanie: czy na pierwszą wyprawę zimową w góry...Mam pytanie: czy na pierwszą wyprawę zimową w góry mogę ubrać spodnie narciarskie czy lepiej kupić zimowe trekkingowe i stuptuty albo ubrać zwykłe trekkingowe + bieliznę termo + stuptuty-co mi radzisz?BeataBerhttps://www.blogger.com/profile/00044210152213837723noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-72115213120074057222017-04-20T19:32:07.641+02:002017-04-20T19:32:07.641+02:00Artykuł idealnie dla mnie, dziękuję za porady. Do ...Artykuł idealnie dla mnie, dziękuję za porady. Do tej pory miałam do czynienia z pozostałymi trzema porami roku myśląc, że zima to nie dla mnie. może jednak warto się "przespacerować" w zimowej scenerii, tym bardziej, że do majowego weekendu śnieg raczej nie stopnieje ;) pozdrawiamJJhttps://www.blogger.com/profile/13721514869247014762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-2792255389906272172016-10-10T09:12:00.193+02:002016-10-10T09:12:00.193+02:00Miałem zero przygotowania, ale poczułem, że zimowe...Miałem zero przygotowania, ale poczułem, że zimowe góry wzywają. Temu nie można się oprzeć. :)Fil Gorhttps://www.blogger.com/profile/14022686417548596589noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-71785239372638236712016-10-10T08:56:38.859+02:002016-10-10T08:56:38.859+02:00Zapomniałem dodać: to było moje pierwsze zimowe we...Zapomniałem dodać: to było moje pierwsze zimowe wejście. Fil Gorhttps://www.blogger.com/profile/14022686417548596589noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-68332821522260361162016-10-10T08:54:12.211+02:002016-10-10T08:54:12.211+02:00Dodam jeszcze - INTUICJA. Nie chodziłem zima, aby ...Dodam jeszcze - INTUICJA. Nie chodziłem zima, aby zdobywać szczyty, ale aby pospacerować po ładnych górach i z nich pozjeżdżać. Wyczucie podpowiadało mi, czy dam radę. Kiedy w piękny słoneczny i mroźny dzień w Kondratowej zobaczyłem żleb prowadzący w stronę Giewontu (krzyż wyłaniał się akurat na jego wylotem), poczułem, że muszę tam iść. Zostawiłem moją ówczesną, nieco kłótliwą partnerkę w schronisku i poszedłem. Z każdym krokiem wyłaniało się więcej i więcej gór, a ja szedłem i szedłem. Dupozjazd był fascynujący, choć w śniegu były ze dwie szczeliny, tak na dwa metry głębokie, do samej trawy. Przeskoczyłem. Kiedy wróciłem (po jakichś 2 godzinach), moja pani zrobiła mi awanturę, trzasnęła drzwiczkami schroniska i wyruszyła do Zakopanego. Na Kalatówkach wpadło na nią dziecko na saneczkach i skończyło się na gipsie. Anioł Stróż działa wybiórczo. Przed wyjściem trzeba zapytać intuicję, czy jest z nami.Fil Gorhttps://www.blogger.com/profile/14022686417548596589noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-21085604980165104282016-10-10T08:52:26.626+02:002016-10-10T08:52:26.626+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10426364150279309684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-45179485671855498802016-10-09T15:51:54.780+02:002016-10-09T15:51:54.780+02:00Drobne uzupełnienie:
1. Raki są nieodzowne na ś...Drobne uzupełnienie: <br />1. Raki są nieodzowne na śniegu twardym, na trawach i na lodzie, natomiast NIE SŁUŻĄ do chodzenia w kopnym śniegu.<br />2. Kolejność użycia:<br />- primo - czekan (zawsze gdy stromo),<br />- secundo - czekam + raki (gdy stromo i dość twardo)<br />- "tertio non datur", tj. nigdy same raki - chyba że (jak w artykule) "w Dolinie Kościeliskiej" itp. gdy jest tam gołoledź...<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01637932268069295284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-51123138083420474202016-09-01T13:05:09.371+02:002016-09-01T13:05:09.371+02:00Może się czepiam, ale patrząc na to co wyrabiali n...Może się czepiam, ale patrząc na to co wyrabiali niektórzy znajomi jak i ludzie przypadkowo spotkani na szlaku, jestem przeciwny wypożyczaniu czekana i wychodzeniu na szlaki pokroju Zawratu. NIE UMIESZ UŻYWAĆ CZEKANA - NIE IDŹ! Nie możesz tylko wiedzieć o co chodzi, masz UMIEĆ! A jak się nauczyć? Jeśli nie znajomi i kurs (nota bene, na kursie turystyki zimowej nie ma co płacić za uczenie się używania kubka, liny i ósemki jeśli ktoś już umi :)) to literatura i filmiki mogą być. Ale KONIECZNIE podparte ćwiczeniami na jakiejś oślej łączce! Hamowanie czekanem jest nieintuicyjne i samo pojęcie jak to zrobić to za mało żeby uratować sobie życie jeśli śnieg wyjedzie nam spod nóg albo stracimy równowagę. Czekan nie służy do podpierania się (dużo lepsze są przecież kijki) tylko do wyłapywania gdy coś się poplącze z nogami. To co w lato mogło by być niegroźnym potknięciem w zimę może skończyć się zasuwaniem po zmrożonym stoku wprost na skały w dolinie! No i oczywiście gdy już człowiek opanuje hamowanie każde zejście zamienia się w radosną przestrzeń do dupozjazdów :D Oczywiście straszę tylko przed wypadem w wyższe partie, wypożyczyć sprzęt i iść na Grzesia/Rakoń jak najbardziej można :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-5466857663335634012016-05-21T15:13:17.764+02:002016-05-21T15:13:17.764+02:00Pamiętam, jak na pierwszy zimowy wypad w Tatry, a ...Pamiętam, jak na pierwszy zimowy wypad w Tatry, a było to dawno temu w lutym 2014 roku, dostałem w łąpę pożyczone raki, o czekanie nawet nie słysząc. I poszliśmy na Przełęcz Świnicką od strony Zielonego Stawu, gubiąc po drodze szlak i idąc jakimś szemranym żlebem. wwwwwwhttps://www.blogger.com/profile/06485075857811975880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-18160148800164393082016-03-03T22:24:27.650+01:002016-03-03T22:24:27.650+01:00Bardzo dobry artykuł! Super, ze zachęcasz do odwie...Bardzo dobry artykuł! Super, ze zachęcasz do odwiedzenia Tatr zimą. Ja zawsze bałam się chodzić w góry zimą, a o Tatrach nawet nie marzyłam. W tym roku jednak zaryzykowaliśmy i postanowiliśmy pojechać... nad Morskie Oko ;) O dziwo tak mnie ta wycieczka przekonała do zimy, że zaraz w tym samym tygodniu wylądowałam w Beskidzie Śląskim idąc na Klimczok. Gdyby nie to nieszczęsne Morskie Oko kolejny rok spędziłabym w zimie tylko gapiąc sie przez okno na góry. A góry pod śniegiem sa absolutnie przepiękne :)Niedzielna Turystkahttps://niedzielniturysci.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-66347330182563641992015-11-03T21:51:28.878+01:002015-11-03T21:51:28.878+01:00cieszę się bardzo :D
cieszę się bardzo :D<br />Gosiahttps://www.blogger.com/profile/07562605143293255675noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-16910170648429868612015-10-29T16:40:14.849+01:002015-10-29T16:40:14.849+01:00wiem,że jeszcze nie ma prawdziwej zimy, tylko taka...wiem,że jeszcze nie ma prawdziwej zimy, tylko taka na pół gwizdka, ale przełamałam się, pochodziłam po tym śniegu,orła nie wywinęłam, chciałam iść wyżej ale bez raków się bałam, że zjade na tyłku ;-) Jesienna zima mnie nie pogryzła, fakt - mam teraz L4 ale myślę,że to przez to,że się wyrozbierałam ( bo przecież gorąco) i piłam piwo z lodówki na zewnątrz w Murowańcu :-D Także....może nie będę całą zimę siedzieć na sofie trzaskając seriale :-)Kasia/ Szukając słońcahttps://www.blogger.com/profile/09158570043448569429noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-59217453789322001742015-09-10T14:42:47.575+02:002015-09-10T14:42:47.575+02:00Był? To co, w tętnicę udową się dźgnął tym rakiem?...Był? To co, w tętnicę udową się dźgnął tym rakiem? ;) <br /><br />Fajnie się czyta, ale czarne tło niszczy oczy ; )grajpiesniskrzydlatahttps://www.blogger.com/profile/17116183225813216782noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-23290464615847899612014-10-27T01:16:35.370+01:002014-10-27T01:16:35.370+01:00"Niezastąpiona jest bielizna termoaktywna (ge..."Niezastąpiona jest bielizna termoaktywna (getry + koszulka). Na to jakieś grubsze spodnie (np. z softshellu), na górę dodatkowa koszulka oraz polar lub softshell, no i kurtka." - W takim zestawie to ja bym się ugotował na nawet najmniejszym podejściu przez dolinę ;-)<br /><br />"Dobrze tylko pamiętać, że ma się na butach kolce i stawiać nogi odrobinę szerzej, aby nie zahaczyć jedną podkutą girą o drugą i nie glebnąć, albo nie rozharatać spodni." - Spodni, jak spodni, ale mam kolegę, który sobie przednie kolce wbił w drugą nogę. Tak, zdolny był. Trzeba uważać na początku :)<br /><br />Fajnie napisane :)Artur Szymanowskihttps://www.blogger.com/profile/12188986591237262385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-13545590042470625102014-10-23T13:02:11.343+02:002014-10-23T13:02:11.343+02:00haha! sama prawda :) ja za każdym razem jak otwier...haha! sama prawda :) ja za każdym razem jak otwieram szafę i widze mój czekan, uśmiecham się jak głupia :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-7182738738092896472014-10-23T12:53:44.228+02:002014-10-23T12:53:44.228+02:00Świetny wpis - jest co czytać :) A zimę w górach w...Świetny wpis - jest co czytać :) A zimę w górach warto oswoić, nawet jak się będzie w trakcie marudzić: "co ja tutaj robię..:( " to z czasem zaczniemy doceniać czas spędzony w zaśnieżonych Tatrach ;)Fiorehttp://villafiore.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7938908557770600209.post-1495126852420112792014-10-22T22:35:04.596+02:002014-10-22T22:35:04.596+02:00Bardzo fajne porady! Akurat dla tych, co to tatrza...Bardzo fajne porady! Akurat dla tych, co to tatrzańską zimę jak na razie oglądają głównie z Warszawy i na obrazkach (no i na kamerkach oczywiście :P). Ja się powoli przymierzam, choć pewnie dotrę dopiero w przyszłym roku, no ale. Przyjemnie się czytało w każdym razie :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13069104746275592871noreply@blogger.com